Nagłe odejście trenera
Opublikowano 06 maja 2022, autor: Piotr Piotrowski
Po przegranym meczu z Polonią Słubice, z funkcji trenera Czarnych Żagań zrezygnował Artur Sobczyk. Awaryjnie zastąpił go Marcin Ochmański.

Informację o rezygnacji Sobczyk złożył mailowo, dzień po porażce z Polonią, w czwartek, 28 kwietnia. Czarnych poprowadził w 33 spotkaniach, z czego w 12 zwycięskich.
– Jako powód podał sprawy służbowe, które kolidowały z jego pracą w Czarnych – mówi prezes żagańskiego klubu, Roman Chruścicki. – Przyznam, że byliśmy zaskoczeni taką decyzją. Żagański zespół walczy o utrzymanie w IV lidze, więc szkoleniowiec jest potrzebny na gwałt. W trybie awaryjnym znaleźliśmy nowego trenera, Marcina Ochmańskiego, który ze względów służbowych poprowadzi żagański zespół tylko w najbliższych meczach. Obecnie rozmawiamy z osobą, która docelowo będzie szkoleniowcem Czarnych do końca sezonu. Na razie nie chcę zdradzić nazwiska.
A. Sobczyk potwierdza.
– Powodem odejścia były sprawy zawodowe. Nic więcej nie dodam – ucina spekulacje.
Zna Czarnych
M. Ochmański poprowadził Czarnych w sobotnim (30.04.) meczu w Zbąszynku, a także przygotuje zespół na najbliższe spotkanie z Meprozetem Stare Kurowo w Żaganiu w sobotę, 7 maja.
Nowy szkoleniowiec przez większość kariery był związany z żagańskim klubem. Prowadził drużyny młodzieżowe Czarnych, a także był asystentem pierwszego trenera, gdy pierwszy zespół awansował do IV ligi. Ostatnio był trenerem Zametu Przemków, drużyny grającej w legnickiej klasie okręgowej.
– Zadzwonił do mnie prezes Czarnych, pytając, czy mogę pomóc zespołowi w trudnej chwili. Bez wahania się zgodziłem. Poprowadzę drużynę najlepiej, jak potrafię – zapewnia.