Uczą się razem
Opublikowano 18 marca 2022, autor: Michalina Kozarowicz
W żarskich szkołach podstawowych uczą się już dzieci z Ukrainy. Na razie jest ich 69.

W szkole Podstawowej nr 5 im. Noblistów Polskich do środy, 16.03., zapisano już 15 dzieci z Ukrainy. Sofiia Shtylo, Illia Koshel i Angelika Melnichenko dołączyli do klasy 7B. Na razie oswajają się z językiem i poznają nowych kolegów.
– Podoba mi się szkoła – mówi Sofiia, która przyjechała do Żar z Kijowa razem z mamą.
Przytakuje jej Angelika, która z rodziną do Żar przyjechała z Dniepru.
Klasa przyjęła nowych uczniów bardzo serdecznie.
– Cieszymy się, że są z nami – mówi zgodnie 7B, którą odwiedzamy w środę, 16.03., na lekcji języka angielskiego.
W równoległej klasie 7C również są nowi uczniowie. Na razie – dwóch chłopców. Aleksandr Karpenko i Maksym Neilyk, który był pierwszym ukraińskim uczniem w szkole.
– Przyjechałem z Żytomierza w centralnej Ukrainie. W szkole mi się podoba – mówi Aleksandr Karpenko, który poprosił kolegów, by nazywali go Saszą.
Nauczyciele bardzo chwalą chłopaka, szczególnie dobrze radzi sobie z matematyką.
Zapisują się
Do szkoły zapisują się nowi uczniowie. Sofija Martyn przyszła razem z mamą Aliną zapisać się do pierwszej klasy. Dziewczynka była już poznać klasę, z którą będzie się uczyć.
– Przyjechałyśmy z Krzemieńczuka w centralnej Ukrainie, do Polski jechałyśmy trzy dni – mówi Alina Martyn, mama Sofiji. – Córeczka bardzo się cieszy, że pójdzie do szkoły, że pozna nowych kolegów.
Tylko w środę do szkoły zapisało się trzech nowych uczniów.
– Losy każdej rodziny są przejmujące. Zdarza się że mama i tata zostali na Ukrainie, a dzieci pod opieką starszego rodzeństwa albo babci przyjechały do Polski. Dzieci zwykle są onieśmielone nowym miejscem. Dodatkową trudnością jest nieznajomość języka polskiego. Bardzo ważną rolę odgrywają uczniowie z Ukrainy, którzy u nas są już od kilku lat. Pomagają w porozumiewaniu się – mówi Małgorzata Stodulska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 5 w Żarach.
Nowi uczniowie pojawili się także w Szkole Podstawowej nr 2 im. Gabrieli Zapolskiej. Na razie jest ich troje. Dwoje dołączyło do klasy 8C i jeden chłopczyk do klasy 1B.
– Na razie mamy tylko troje uczniów. Myślę, że skoro Ukraina ogłosiła, że rozpoczyna zdalne nauczanie, to część dzieci będzie kończyk rok szkolny w swoich starych szkołach – mówi Marzena Mosakowska-Wrona, dyrektor SP nr 2 w Żarach.
Nie jest to z korzyścią dla polskich uczniów. Nauczyciele więcej uwagi muszą poświęcać dzieciom, które tak naprawdę nie rozumieją o czym jest lekcja. Jeszcze większa liczebność klas w szkołach nikomu nie wyjdzie na dobre.
Kobiety i dzieci uciekają z Ukrainy, ponieważ wszyscy politycy nie zapobiegli wojnie.
Jak również przez ostatnie 35 dni nie potrafią powstrzymać wojny.
Musimy uwzględnić uciekinierów w systemie zdrowia, zasobów żywności na jakiś czas.
Obecnych polityków trzeba zmienić w najbliższych wyborach na młode pokolenie, które będzie bardziej skuteczne.