Czarna sobota Swiss Krono
Opublikowano 25 lutego 2022, autor: Piotr Piotrowski
To nie był udany dzień dla koszykarzy BC Swiss Krono. Obie drużyny przegrały swoje mecze w II i III lidze. I to bardzo wysoko.

W II lidze, BC Swiss Krono Żary nie dał rady drużynie IgnerHome Basket Nysa, ulegając aż 69:100. Tym samym podopieczni Łukasza Rubczyńskiego zakończyli serię pięciu meczów wygranych z rzędu. Żaranie kiepsko zaczęli sobotni mecz 24. kolejki (19.02.), bo od stanu 0:7. Wprawdzie po chwili wyszli na prowadzenie, po serii 10:0, ale potem już było tylko gorzej. Nie do zatrzymania był lider gości, były reprezentant Polski i mistrz kraju z Anwilem Włocławek, Michał Ignerski. 42-letni weteran polskich parkietów trafiał w sali SP nr 5 z każdej pozycji, ostatecznie zdobywając aż 39 punktów. Dodajmy, że Ignerski jest nie tylko liderem drużyny z Nysy, ale i jej głównym sponsorem oraz prezesem.
Grają dwa razy w tygodniu
W drużynie BC Swiss Krono brylował Maciej Rzechtalski, który nie miał jednak większego wsparcia w kolegach. Z kontuzją zagrał Jakub Der i po skuteczności (3/9 za dwa) było widać, że był zaledwie cieniem zawodnika z poprzednich spotkań.
– Przez Covid mamy sporo zaległych spotkań i teraz to odrabiamy. Granie co 3-4 dni powoli odbija się na chłopakach – mówi Ł. Rubczyński. – Do tego krótka ławka i rotacja zawodników. Z powodu kontuzji nie zagrał jeden z naszych liderów, Nikodem Sirijatowicz, z kolei Michał Simiński wrócił po półrocznej przerwie. To wszystko złożyło się na tak wysoką porażkę. Z drugiej strony lider Nysy, Michał Ignerski, rozegrał najlepszy mecz w sezonie. Rządził pod koszem, świetnie rzucał z dystansu, jak i za dwa. Nie potrafiliśmy go zatrzymać. To było jak starcie Dawida z Goliatem. Przegraliśmy bitwę, ale nie wojnę. Po tej porażce zajmujemy piąte miejsce w tabeli, ale mamy dwa zaległe mecze. Jest jeszcze sporo spotkań do rozegrania. Damy jeszcze kibicom wiele powodów do radości.
Młodzież poległa z Legnicą
Cztery godziny później w hali SP nr 5 na parkiet wybiegli koszykarze drugiej drużyny BC Swiss Krono. W spotkaniu III ligi drużyn walczących o miejsca 1.-8. żaranie zostali rozgromieni przez Basket Legnica aż 49:95.
– Tak się stało, że w tym samym dniu grała pierwsza drużyny i kilku jej zawodników nie mogło nas wesprzeć, tak jak to jest zazwyczaj – mówi Grzegorz Kukiełka, trener BC Swiss Krono II. – W tej sytuacji więcej minut dostali juniorzy. Z drugiej strony, w drugiej fazie rozgrywek grają dużo mocniejsze zespoły. Legnica pokazała bardzo dobry basket.
BC Swiss Krono II Żary – Klub Sportowy Basket Legnica 49:95 ((9:20, 15:21, 11:24, 14:30)
BC Swiss Krono II: Kacper Reczyński 15, Adrian Rotkiewicz 6, Sebastian Jankowski 6, Kacper Mysiorek 6, Roman Kiemski 5, Jakub Borowski 5, Wojciech Kilanowski 3, Hubert Stolarek 2, Maciej Adamczewski 1. |
BC Swiss Krono Żary – IgnerHome Basket Nysa 69:100 (15:22, 15:28, 16:30, 23:20)
BC Swiss Krono: Maciej Rzechtalski 19, Michał Simiński 12, Jakub Der 9, Maciej Leszczyński 9, Kamil Olejnik 8, Wojciech Dymiński 8, Kacper Reczyński 3, Sebastian Jankowski 1, Nikodem Sirijatowicz 0, Adrian Rotkiewicz 0 |