Ponad połowa umarła na covid
Opublikowano 18 lutego 2022, autor: mk
W styczniu w Żaganiu ponad połowa wszystkich zgonów była spowodowana covidem. W Żarach – 34 proc. To zdecydowanie gorzej niż w pozostałych regionach województwa.

Liczby mówią same za siebie. Epidemia wcale nie zwalnia i nie odpuszcza. Choć wydawać by się mogło, że wirus nie zbiera już tak śmiertelnego żniwa, to spokój jest tylko pozorny.
Mniej nie oznacza lepiej
Województwo lubuskie wypadło najgorzej w kraju w zestawieniu liczby zgonów spowodowanych covidem w porównaniu do wszystkich zgonów. U nas było to 24,9 proc., w podkarpackim – 20,9 proc., w opolskim – 20,7 proc. Dla porównania najniższy, lecz nadal kilkunastoprocentowy udział zgonów covidowych w ogólnej liczbie zgonów, był w województwach: mazowieckim – 13,4 proc., podlaskim i lubelskim – po 13,5 proc. oraz dolnośląskim – 15,4 proc.
W Żarach powyżej średniej
W powiecie żarskim i żagańskim sytuacja wyglądała jeszcze gorzej niż średnia w lubuskim. W Żarach Urząd Stanu Cywilnego w styczniu 2022 r. wystawił 104 akty zgonu, z czego aż 36 spowodowanych było koronawirusem. Daje to aż 34,61 proc., co znaczy, że powiat żarski miał aż o 10 punktów procentowych więcej niż wynosi średnia wojewódzka. W styczniu 2021 r. aktów zgonu wystawiono w Żarach więcej, bo aż 118, jednak jedynie 22 z nich spowodowanych było koronawirusem, co daje 18,64 proc. Co znaczy, że bylibyśmy zdecydowanie poniżej średniej.
W Żaganiu jeszcze gorzej
Żagań w statystykach wypada jeszcze gorzej niż Żary. W tym roku Urząd Stanu Cywilnego wystawił w styczniu 42 akty zgonu, z czego aż 22 spowodowane były covidem. Przeliczając to na procenty, można złapać się za głowę. To daje aż 52 proc. zgonów, których przyczyną był koronawirus. W zeszłym roku, choć zgonów podobnie jak w Żarach było dużo więcej, bo 68, to z powodu koronawirusa umarło w styczniu 2021 8 osób, co stanowiło 11,76 proc. wszystkich zgonów.
Przestaliśmy się przejmować
Zdaniem Michała Sutkowskiego, członka Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce, sami odpowiadamy za kryzys.
– Nie robimy nic, by zatrzymać tragiczne statystyki epidemii – mówi lek. med. M. Sutkowski. – Informacje na temat zakażeń i liczby zgonów przestały już na nas robić wrażenie. W zeszłym roku, przekroczyliśmy pół miliona zgonów, a tak źle nie było przecież od wojny. To co prawda nie były zgony tylko covidowe, ale ogólne, które są spowodowane paraliżem służby zdrowia, którą wywołuje pandemia. Co do samego koronawirusa, to wynik naszej ignorancji. Pacjentka na mnie nawrzeszczała, bo chciałem jej zlecić test. Zapytałem młodego człowieka, dlaczego się nie zaszczepił, odpowiedział „Bo nie czuję takiej potrzeby”. Gdzie my jesteśmy? Co my robimy? Jeżeli każdy z nas przekonałby chociaż jedną osobę z tych nieprzekonanych, już by było dobrze – komentuje M. Sutkowski.
W powiecie żarskim, w pełni zaszczepionych jest 58 proc. wszystkich mieszkańców, w powiecie żagańskim sytuacja wygląda ciut gorzej, bo zaszczepionych jest 56 proc. mieszkańców.
Liczba zaszczepionych w gminach powiatu żagańskiego:
Miasto Żagań |
Liczba zaszczepionych w gminach powiatu żarskiego:
Miasto Żary |