Zginął w płomieniach
Opublikowano 18 lutego 2022, autor: Piotr Piotrowski
67-latek zginął w pożarze mieszkania.

Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy 14/15 lutego, w kamienicy przy ul. Asnyka w Szprotawie. Strażaków wezwał czujny sąsiad, który ok. godziny 4.00 w nocy wyczuł spaleniznę.
– Sąsiad obudził mnie i kolejnych mieszkańców, pukając do drzwi. Szybko wyszliśmy na podwórko – mówi Józef Duliba. – Całe szczęście, że sąsiad nie spał, bo moglibyśmy się już nie obudzić.
Z budynku ewakuowało się 14 mieszkańców, w tym czworo dzieci. 67-latka z płonącego mieszkania nie udało się uratować.
– W jego mieszkaniu zastaliśmy rozwinięty pożar. Paliły się meble oraz łóżko, na którym zastaliśmy częściowo zwęglone zwłoki – mówi mł. bryg. Paweł Grzymała, rzecznik KP PSP Żagań.
Przyczyny pożaru ustala biegły z zakresu pożarnictwa.
– Przeczuwamy, że pożar mógł powstać od papierosa lub świeczki. Sąsiad nie miał prądu. Nie miał też gazu, co uchroniło nas przed wybuchem kamienicy w powietrze – mówi Magdalena Nowak, jedna z lokatorek. – Szkoda sąsiada, bo był bardzo dobrym i uczynnym człowiekiem. Nigdy nie odmówił pomocy.