Toną w śmieciach
Opublikowano 27 listopada 2020, autor: Piotr Piotrowski
Mieszkańcy gminy Brzeźnica skarżą się na śmieci zalegające przy cmentarzach i drogach.

Do redakcji przysłali zdjęcia zapchanych śmieciami pojemników przy cmentarzach w Chotkowie oraz Brzeźnicy, a także stert worków, leżących przy drodze w Jabłonowie.
– Od Wszystkich Świętych minęło już sporo czasu, ale jakoś firmie wywożącej odpady nie chce się opróżnić pojemników. Są pełne, więc ludzie kładą zużyte znicze i zeschłe kwiaty obok. Zrobił się jeden wielki syf – mówi czytelnik z Chotkowa.
Z kolei mieszkaniec pobliskiego Jabłonowa pożalił się nam na pracowników spółki wywożącej odpady.
– Wywożą worki z segregowanymi odpadami na raty. Odbierają je z posesji, a następnie składują przy drodze, bo nie mają tak dużego pojazdu! Śmieci leżą pół dnia, zanim zabiorą je w kolejnym kursie – podkreśla.
Wójt Jerzy Adamowicz tłumaczy, że żagańska spółka MPOiRD wywozi odpady z gminnych cmentarzy raz w miesiącu.
– Wykonaliśmy telefon do spółki, aby zrobiła z tym porządek. Listopad był szczególnym miesiącem z racji Wszystkich Świętych, stąd więcej odpadów niż zazwyczaj. Problem w tym, że ludzie spoza gminy podrzucają nam worki ze śmieciami, wykorzystując to, że cmentarne kontenery w Brzeźnicy stoją tuż przy drodze, być może przestawimy je w inne miejsc – mówi. I zastrzega: – Worki z odpadami walają się również po przydrożnych rowach. Nie jesteśmy w stanie nad tym zapanować. Trzeba pokoleń, aby nauczyć ludzi kultury.