Piękne motocyklistki
Opublikowano 16 października 2020, autor: M. Kozarowicz
Żarskie motokalendarze są już prawie gotowe. Najpiękniejsze motocyklistki zapozowały, by pomóc chorującym dzieciom.

To już 3 edycja charytatywnego motokalendarza z pięknymi motocyklistkami z Żar, Żagania i okolic. Pieniądze zebrane ze sprzedaży kalendarza grupowego zostaną przekazane na leczenie rocznej Różyczki Merza z Żagania, która urodziła się z wadą serca i zespołem Downa. Dziewczynka do końca życia będzie potrzebować rehabilitacji.
Powstaje też drugi kalendarz, z motocyklistą Izabelą Klimas-Niekało, jej szwagierką Iloną Klimas-Niedźwiedź i zaprzyjaźnioną modelką Iloną Adamską. Pieniądze ze sprzedaży tego kalendarza pójdą na leczenie Ani Balcerskiej z Żar, która również zmaga się z nieuleczalną chorobą AADC. Mózg dziewczynki nie produkuje neuroprzekaźników, przez co Ania ma problemy m.in. z oddychaniem.
– Motokalendarze wpisały się już w lokalną tradycję – mówi Izabela Klimas-Niekało, motocyklistka i pomysłodawczyni akcji. – Co roku piękne motocyklistki pozują do kalendarza, a dochód przekazujemy na cele charytatywne. Kalendarz już niebawem będzie w sprzedaży, właśnie trafił do drukarni Chroma – mówi I. Klimas-Niekało.
Własny pomysł
Sesje zdjęciowe odbyły się na dziedzińcu żarskiego zamku i w folwarku.
– Pomysł na sesję jest mój, autorski – mówi I. Klimas-Niekało. – Musieliśmy zrobić dwie sesje, przez co było małe opóźnienie. Ale projekt można już uznać za niemal zakończony – zapewnia.
Modelki wystąpiły we własnych kreacjach. Motocykle to również ich własność. Za makijaż odpowiedzialna była Olena Kotuła. Fryzury to wspólne dzieło fryzjerek, Katarzyny Kanigowskiej i Anny Brzezińskiej. Zdjęcia zrobiła Klaudia Probucka. Chwilę wytchnienia i coś dobrego do zjedzenia podczas sesji zdjęciowej zapewnili Renata i Dariusz Stachura, którzy zorganizowali catering i służyli pomocą techniczną na planie zdjęciowym.
– Wszystkim bardzo serdecznie dziękuję za pomoc. Bo wszyscy pracowali charytatywnie – mówi I. Klimas-Niekało.nauki
Kalendarzy dla Róży będzie 500. Tyle samo – dla Ani. Będzie je można kupić albo przez Facebooka, albo bezpośrednio w szkole jazdy „Partner”. Każdy kalendarz kosztować będzie 25 zł.