Jesteśmy oswojeni z epidemią?
Opublikowano 22 maja 2020, autor: bj
Na bakier z dyscypliną w Żarach najwyraźniej nie jesteśmy. Bo policja nie wlepia mandatów ani nawet nie poucza. Nie jest też źle z kierowaniem nas przed sąd lub oblicze inspektora Sanepidu.

Mandat może wynieść 500 zł, grzywna w sądzie 5 tys. zł, a Sanepid może łupnąć decyzją, która kosztuje 30 tys. zł. Ale w Żarach służby i instytucje nie są skore, by karać za brak maseczki, gromadzenie się czy łamanie kwarantanny.
– Policjanci nie nakładali mandatów, nie stosowali pouczeń. Przez niemal cały tydzień nie było żadnych wniosków do sądu czy Sanepidu. Wyjątkiem był jeden wniosek w środę, 20.05. – informuje Aneta Berestecka, rzeczniczka żarskiej policji.
Co prawda mundurowi doliczyli się w ciągu tygodnia kilkunastu przypadków niestosowania się do przypadków kwarantanny, ale żaden z nich nie był ewidentny.
– Wyjaśniamy sytuacje, gdy np. osoba, której obecność w miejscu izolacji sprawdzali policjanci, nie odbierała podczas ich wizyty telefonu – tłumaczy A. Berestecka.
Maleje również liczba osób objętych kwarantanną. W mijającym tygodniu w powiecie żarskim wahała się ona od 117 do 145.