Zamknęli izolatorium
Opublikowano 22 maja 2020, autor: bj
W żarskim hotelu Chopin nie ma już osób na kwarantannie.

Żarskie izolatorium, które funkcjonowało w hotelu Chopin przy ul. Zielonogórskiej, zostało zamknięte.
– W tej chwili nie ma wielu osób, które mogłyby być tam skierowane. Jedyne izolatorium w województwie lubuskim znajduje się obecnie w Żaganiu -mówi Marek Femlak, zastępca komendanta ds. leczniczych w 105 Szpitalu Wojskowym w Żarach.
Żeby hotel na nowo mógł przyjmować gości, musiał zostać zdezynfekowany.
– Chodzi o bezpieczeństwo. Na potrzeby izolatorium było wydzielone skrzydło. Dlatego osoby, które w nim przebywały, miały dostęp tylko do klatki schodowej i pokojów – wyjaśnia Jan Okapiec, właściciel hotelu.
Jak wspomina, w hotelu przebywało kilkanaście-kilkadziesiąt osób. W chwili największego obłożenia było 5 osób.
– Tak naprawdę, decydując się na utworzenie u nas izolatorium, NFZ zabezpieczał się na potencjalne zagrożenie i dużą liczbę pacjentów – komentuje J. Okapiec.
Zapewnia, że żadna z tych osób nie miała dostępu do sali restauracyjnej. Hotel już został zdezynfekowany.
W tym celu, w poniedziałek, 18.05., pojawił się tam zastęp z PSP w Żarach.
– W sile trzech strażaków. Zajęli się dezynfekcją pomieszczeń przy pomocy ozonatora. Łącznie zdezynfekowali ok. 100 mkw. – informuje bryg. Grzegorz Lisik, oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Żarach.
Zrobią porządki
– Odczekamy jeszcze kilka dni i ruszamy na nowo – mówi J. Okapiec.
Czas personelowi hotelu potrzebny jest po to, by z powrotem powiesić zasłony, rozścielić dywany. Specjalistyczna firma zdezynfekuje pościele. Gdy było tu izolatorium, materiały, które trudno odkazić, musiały zostać usunięte.
– Zdaję sobie sprawę, że komuś hotel może się źle kojarzyć. Ale ja uważam, że po prostu spełniliśmy obywatelski obowiązek. Zakładam, że do końca miesiąca przywrócimy normalną pracę – zapewnia J. Okapiec.
Hotel za pobyt osób w izolatorium rozliczał się z Narodowym Funduszem Zdrowia. Całodobowy pobyt wraz z wyżywieniem został wyceniony na 125 zł.