Stracili dach nad głową
Opublikowano 22 maja 2020, autor: Piotr Piotrowski
Cztery rodziny z Bożnowa (gm. Żagań) straciły mieszkania w pożarze w nocy 21 maja. Dwie osoby strażacy uratowali z płonącej kamienicy.

Pożar wybuchł około godz. 2.00.
– W środku nocy obudziła nas sąsiadka, która narobiła hałasu. Dachówki zaczęły spadać z dachu, leciały iskry – opowiada Katarzyna Rachwalska. – Ja z mamą wybiegłyśmy w piżamach i kapciach na dwór. Nie zabrałyśmy ze sobą nic. Wszystko spłonęło. Nawet mój ukochany kot. Kamienica płonęła jak zapałka. Wielkie jęzory ognia były przerażające. Po chwili zawalił się dach i po naszych mieszkaniach zostały zgliszcza. Dwie sąsiadki strażacy wyciągnęli z płonących mieszkań za pomocą podnośnika.
Z płonącego budynku, a także sąsiednich zabudowań strażacy ewakuowali w sumie 29 osób. Ogień gasiło 13 zastępów aż do czwartkowego poranka. Przyczyny pożaru ustala biegły z zakresu pożarnictwa.
– Naszym zdaniem, mogło dojść do zwarcia starej instalacji elektrycznej, którą gmina już dawno powinna wymienić. Niedawno energetyka coś majstrowała, dochodziło do przepięć – dodaje pani Katarzyna. – Dziś nie mamy mieszkania i całego dobytku, który w nim zostawiliśmy.
Dach nad głową straciła również rodzina Ślebiodów, która ma szóstkę dzieci.
– Mieszkaliśmy tutaj 10 lat. W tym roku planowaliśmy wykupić mieszkanie od gminy – żali się Adam Ślebioda. – Całą noc patrzyliśmy z żoną i dziećmi, jak płonie nasz dobytek. Ogromna łuna ognia, trzask palonego drewna i iskry. To było straszne.
Rano z pogorzelcami spotkała się przy spalonej kamienicy Danuta Michalak, sekretarz gminy.
– Wszystkie poszkodowane rodziny dostaną zapomogi oraz mieszkania zastępcze – zapewnia.