Zakaz wstępu do lasu
Opublikowano 10 kwietnia 2020, autor: mk
Walka z koronawirusem przybiera coraz bardziej restrykcyjne formy. Choć lekarze zalecają spacery na świeżym powietrzu, nie wolno nam chodzić do parków, na skwery, a także do lasów i na łąki. Za złamanie tego zakazu można dostać od 20 zł do 500 zł mandatu.

Zakaz obowiązuje od piątku, 3.04. Do odwołania. Wprowadziło go Ministerstwo Środowiska, za pośrednictwem Lasów Państwowych.
– Obowiązuje zakaz wchodzenia do lasu – potwierdza Jan Lesser, nadleśniczy z Nadleśnictwa Lipinki Łużyckie. – Jeżeli parkingi są zlokalizowane na terenie leśnym, tak jak w przypadku Zielonego Lasu, to na nich również nie wolno przebywać.
Tylko po drogach publicznych
Do lasu wchodzić nie wolno, ale wolno przemieszczać się asfaltowymi drogami, które są publiczne, a nie leśne. I tak, zgodnie z prawem, możemy przejechać z Żar do Łazu drogą przez Zielony Las, nie narażając się na mandat. Wzdłuż tej drogi można też iść piechotą.
– Drogi publiczne nie są objęte zakazem – mówi J. Lesser.
We wszystkich innych przypadkach, za wejście do lasu zostaniemy ukarani.
– Za złamanie zakazu mandaty może wystawiać policja, staż leśna i straż miejska. I te mandaty będą nakładane, trzeba się z tym liczyć, że ta sprawa jest traktowana bardzo poważnie – przestrzega nadleśniczy.
Oni mogą
Zakaz wchodzenia do lasu nie obejmuje jednak wszystkich. W lesie mogą przebywać np. myśliwi, którzy prowadzą odstrzały sanitarne dzików w związku z Afrykańskim Pomorem Świń. To jednak nie jedyna grupa, której wolno wejść do lasu.
– W lesie mogą przebywać osoby uprawnione, a więc wszystkie podmioty świadczące usługi na rzecz lasu, wykonujące prace, a także osoby prowadzące badania naukowe, prace geodezyjne – wylicza J. Lesser.