Dziurawy jak sito
Opublikowano 24 stycznia 2020, autor: Piotr Piotrowski
Wykonana za 17 tys. zł ekspertyza wykazała, że dwie niecki basenu przy ul. Niepodległości w Żaganiu są dziurawe jak sito.

Wykonanie ekspertyzy Urząd Miasta zlecił zewnętrznej firmie.
– Ekspertyza pokazuje, że stan techniczny basenu nie pozwala na jego użytkowanie – informuje Agnieszka Zychla,rzecznik Urzędu Miasta.
Kąpielisko jest ogrodzone siatką, a urzędnicy zapewniają, że szukają pieniędzy na remont.
– Basen przy ul. Niepodległości był budowany 85 lata temu i od tego czasu niecka była jedynie łatana – mówi Tomasz Hucał, prezes spółki Pałac Książęcy, która zarządza basenem. – Beton stracił już swoją szczelność. Jedynym ratunkiem jest nowa niecka, albo betonowa, albo ze stali nierdzewnej.
Hucał przyznaje, że bez pieniędzy z Unii Europejskiej albo rządowej dotacji nie da rady przeprowadzić remontu w takim zakresie, jaki jest wymagany.
– Inwestycja ruszy dopiero wtedy, kiedy znajdziemy pieniądze. A zanim ona wystartuje, konieczne będzie stworzenie projektu remontu, co także zabierze kilka miesięcy – zastrzega prezes.
To oznacza, że kolejny sezon mieszkańcy Żagania będą korzystać z rozkładanych baseników, o głębokości 60 i 120 cm, które Urząd Miasta kupił w ubiegłym roku za 149 tys. zł. Dwa miesiąca ich utrzymania, licząc zatrudnienie ratowników, koszt wody i energii, pochłonęło ok. 160 tys. zł. A baseniki nie cieszyły się popularnością nawet wtedy, gdy można się w nich było moczyć za darmo.
Rozkładane baseniki to kompletnie nie trafiony pomysł, lepiej byłoby część tych pieniędzy zainwestować w dopłaty do transportu publicznego do Żarskich basenów w trakcie letnich wakacji, a resztę zatrzymać z myślą o przyszłym remoncie kąpieliska.