Brakuje kasy na świetlicę
Opublikowano 06 grudnia 2019, autor: Norbert Królik
700 tys. zł. potrzeba na dokończenie budowy świetlicy w Zajączku w gminie Lipinki Łużyckie. Wójt liczy na dofinansowanie. Bez niego dalsze prace nie ruszą.

Nie ma kasy na dokończenie budowy świetlicy w Zajączku. Gminie nie udało się jak na razie pozyskać dofinansowania do dalszych prac. A potrzeba sporej kwoty jak na budżet Lipinek Łużyckich, czyli około 700 tys. zł.
Do tej pory na gminnej działce w Zajączku za ponad 300 tys. zł postawiono budynek w stanie surowym zamkniętym. Na dalsze prace zabrakło pieniędzy.
– Staramy się o dofinansowanie. Jeżeli go nie otrzymamy, będziemy próbowali ponownie. Budowa świetlicy w Zajączku to dla mnie, oprócz termomodernizacji szkoły i przebudowy Stacji Uzdatniania Wody, priorytetowe zadanie – przekonuje Michał Morżak, wójt gminy Lipinki Łużyckie.
W Pietrzykowie remontują
Więcej szczęścia ma świetlica w Pietrzykowie, na remont której znalazły się pieniądze w budżecie gminy i prace idą pełną parą.
– Po generalnym remoncie świetlica będzie pełnić rolę centrum społeczno-kulturalnego w Pietrzykowie. Będą się tam odbywały zajęcia dla mieszkańców finansowane przez Urząd Gminy – mówi M. Morżak.
Świetlica w Pietrzykowie będzie wyposażona w węzeł kuchenny i kotłownię. Koszt remontu to około 1 mln zł. Prace mają zakończyć się do końca lutego przyszłego roku.