Jest problem z ospą
Opublikowano 22 listopada 2019, autor: jb
Brakuje szczepionek przeciwko grypie, wirusowi HPV i ospie wietrznej.
Szczepionek brakuje w hurtowniach, a przez to nie ma ich też w aptekach.
– Docierają do nas informacje o zagrożeniach w dostawach szczepionek w całym kraju, póki co, żadnego paraliżu nie mamy – zastrzega Jacek Stępień, powiatowy inspektor sanitarny z Żagania.
Inspektor mówi jednak o szczepionkach nieobowiązkowych. Te przeciwko grypie czy HPV są w grupie tych zalecanych. Można się nimi szczepić, ale nie trzeba.
-Naszym problemem są dostawy szczepionki na ospę wietrzną, którą powinno przyjmować dziecko po ukończeniu 9 miesiąca życia. Nie jest tak, że szczepionki nie docierają do nas wcale, ale jest ich mniej niż zamawiamy – przyznaje J. Stępień.
O tym, ile będzie potrzebnych szczepionek w konkretnym miesiącu Sanepid informują poradnie lekarskie, do których zapisane są dzieci. Na tej podstawie składane jest zamówienie.
– W październiku potrzebowaliśmy 30 takich szczepionek na ospę wietrzną, dojechało do nas 15. Każdej z przychodni przekazaliśmy część zamówionych szczepionek, potem lekarze decydowali o tym, które dziecko otrzyma je w pierwszej kolejności. Pozostali muszą czekać na dostawę z kolejnego miesiąca – tłumaczy J. Stępień. I dodaje: – Tą szczepionkę można przyjąć do 12 miesiąca życia. Póki co, opóźnienie u nas wynosi do 4 tygodni.