Rozbił auto i zwiał
Opublikowano 04 października 2019, autor: bj
Tylko rannego pasażera znaleźli strażacy i policjanci wezwani do wypadku w Drożkowie. Kierowca uciekł.

Ślady ostrego hamowania – na asfalcie, krawężniku, chodniku – widoczne były kilkadziesiąt metrów przed miejscem, gdzie zatrzymał się rozbity ford fiesta. Wszystko wydarzyło się we wtorek, 1.10, kilka minut po godz.15.
– Samochód z nieustalonych przyczyn wypadł z drogi, zjechał na pobocze, gdzie się zatrzymał – informuje Aneta Berestecka, rzeczniczka żarskiej policji.
Na miejsce jako pierwsi dotarli strażacy. Kierowcy już tam nie było. Pasażer, 55-letni mężczyzna, wyszedł z auta. Strażacy udzielili mu pierwszej pomocy, potem przekazali zespołowi pogotowia. Ranny został przetransportowany na SOR 105. Szpitala Wojskowego w Żarach. Nieoficjalnie wiadomo, że doznał urazu kręgosłupa i głowy.
Policja nadal poszukuje kierowcy forda. Nie ujawnia, czy mężczyzna jest jej znany i jakie wyjaśnienia złożył pasażer auta.