SPA, lotnisko i domy nad jeziorem
Opublikowano 26 lipca 2019, autor: Michalina Kozarowicz
Sztuczne jezioro, SPA, lotnisko i centrum handlowe. To tylko niektóre z atrakcji, które powstaną w Tyliczkach (gm. Lipinki Łużyckie). Inwestor reklamuje inwestycję w żarskim powiecie jako budowę… największego parku wakacyjnego w Polsce!

Dziś Tyliczki (gm. Lipinki Łużyckie) zamieszkuje 30 osób. Prowadzi do nich tylko jedna asfaltowa droga i to dopiero od dwoch lat. Wcześniej mieszkańcy, żeby dojechać do swoich domów, musieli męczyć się, jadąc po kocich łbach i piachu.
Już niedługo wszystko się zmieni. W Tyliczkach, oprócz lotniska, sztucznego jeziora, centrum handlowego i SPA, powstanie 4 tysiące apartamentów i 3 hotele. Obiekt pomieści 14 tysięcy osób.
Będzie kurort
Tyliczki już niedługo będą znane w całej Polsce. W miejscowości trwają obecnie prace ziemne, melioracyjne i budowlane.
Na łąkach otaczających Tylkiczki powstanie największy park wakacyjny w Polsce.
– To będzie ogromna inwestycja z lotniskiem, polem golfowym, gastronomią, strefą handlową, SPA, 3 hotelami. W pierwszym etapie staną setki lokali condo apartamentowych. Docelowo będzie ich 4 tysiące – mówi Maciej Goś z firmy Catre Real Estate, która odpowiada za sprzedaż domów w Tyliczkach. – Inne nasze obiekty można oglądać już np. w Kaszubskiej Ostoi, Ustce, Gdańsku czy Mikołajkach. Docelowo zamierzamy mieć nawet kilkanaście takich obiektów w kraju – mówi przedstawiciel inwestora.
Na razie kopią
Pierwsze łopaty zostały wbite w Tyliczkach jeszcze jesienią 2017 roku. O tego czasu niewiele się zmieniło. Inwestor, firma Wolin Real Estate, do tej pory zdążył wykopać teren pod sztuczne jezioro i usypać wyspę, na której w przyszłości mają stanąć domy.
– To my tworzymy lokalizację. Dostosowujemy ją do potrzeb rynku. Tyliczki miały odpowiedni potencjał. Ludzie sami nas znajdą – mówi M. Goś z Catre Real Estate.
W pierwszym etapie ma być zagospodarowane 15 ha, ale łącznie teren parku wakacyjnego ma obejmować obszar 150 ha. Inwestycja ma być rozbudowywana w kierunku Boruszyna. Inwestor przyznaje, że stara się o pozwolenie, by na jego teren można było zjechać bezpośrednio z drogi A18.
Suche jezioro
Już w marcu przyszłego roku ma być gotowe jezioro o powierzchni około 8 ha, a na jego środku wyspa. Stanąć ma na niej kilkanaście domów z prefabrykatów. Jednak pomimo tego, że według inwestora w jeziorze będzie można pływać, na razie wody nie widać.
– To dopiero pierwszy etap – zapewnia Michał Morżak, wójt gminy Lipinki Łużyckie. – Jezioro będzie pogłębiane. Jeżeli teraz zostałoby od razu wykopane do odpowiedniej głębokości, utrudnione byłoby budowanie domków na wyspie. Inwestor teraz buduje drogi wokół inwestycji. Wszystko idzie zgodnie z planem – przekonuje M.Morżak.