Ewakuacja w szpitalu
Opublikowano 05 lipca 2019, autor: Piotr Piotrowski
Pacjenci żagańskiego szpitala zostali ewakuowani z oddziału chirurgicznego. Uskarżali się na drapanie i suchość w gardle. – Być może ktoś coś rozpylił w powietrzu – tłumaczy rzeczniczka 105. Szpitala Wojskowego.
Ewakuacja kilkorga pacjentów chirurgii miała miejsce w piątkowy wieczór, 28 czerwca. Pacjenci i pracownicy wyczuli unoszący się w powietrzu specyficzny zapach, uskarżali się na drapanie i suchość w gardle. Lekarz dyżurny, Ryszard Mirosław, zdecydował się na przeniesienie pacjentów na inne piętra.
– Sytuację potraktowano bardzo poważnie, została wezwana straż pożarna oraz Pogotowie Chemiczne z Zielonej Góry, które nie stwierdziło niebezpiecznych substancji w powietrzu – mówi Deniz Mrozik, rzecznik 105. Szpitala Wojskowego.
Pracownik techniczny szpitala sprawdził stan wentylacji oraz klimatyzacji, wszystko działało.
– Możliwe, że ktoś coś rozpylił w powietrzu, ale są to jedynie przypuszczenia. Pacjenci pozostali na innych oddziałach do rana, w tym czasie pomieszczenia zostały przewietrzone – dodaje Mrozik. – Na obserwację do oddziału wewnętrznego szpitala w Żarach trafiła jedna z naszych pielęgniarek.
– Po przeprowadzeniu pomiarów, nie stwierdziliśmy żadnej substancji, która mogłaby zagrażać zdrowiu i życiu ludzi – dodaje st. kpt. Paweł Grzymała, rzecznik żagańskiej straży pożarnej.