Nie dali rady wiceliderowi
Opublikowano 11 stycznia 2019, autor: Piotr Piotrowski
Drugą porażkę z rzędu zanotowali żagańscy siatkarze. W Głogowie nie dali rady wiceliderowi rozgrywek, Chrobremu.
Po sześciu wygranych z rzędu, przyszła kolej na pasmo porażek. Po nieudanym meczu z liderem z Wałbrzycha, „wojskowi” zmierzyli się z wiceliderem w Głogowie. Żaganianie nie dali rady zawodnikom Chrobrego, przegrywając 0:3 (17:25, 29:31, 16:25).
– Przerwa świąteczna nam najwyraźniej nie posłużyła. Po serii dobrych zwycięstw, wypadliśmy z formy, nastąpiło jakieś rozprężenie – powiedział po meczu trener Sobieskiego, Artur Chaberski. – Do tego doszła kontuzja Michała Bartoszka, który na treningu skręcił nogę, a także dochodzenie do formy Damiana Siuty, który wrócił do gry po urazie. W Głogowie kompletnie nic am nie wychodziło, szwankował blok, atak, przyjęcie, serwis, po prostu cała organizacja gry. Próbkę swoich możliwości pokazaliśmy jedynie w drugim secie, przegranym na przewagę. Szkoda, bo gdybyśmy mieli troszkę więcej szczęścia i dwa dobre zagrania więcej, wynik ostateczny mógłby być lepszy.
Po porażce z wiceliderem Sobieski zachował czwarte miejsce, ale ma już tylko punkt przewagi nad drugą w tabeli drużyną z Milicza.
– Aby zachować jak najwyższe miejsce przed fazą play-off, musimy wygrywać kolejne mecz – przyznaje szkoleniowiec Sobieskiego.
A to nie będzie łatwe, bo do Żagania przyjeżdża Astra Nowa Sól. Sobieski podejmie ją w sobotę, 12 stycznia, o godz. 12.00, w hali Arena przy ul. Kochanowskiego.
– Wyjątkowo gramy w południe, bo kilku zawodników bierze udział w studniówkach – dodaje dyrektor klubu, Kazimierz Poprawski.