Włamanie do apteki
Opublikowano 04 stycznia 2019, autor: bj
Ciśnieniomierze padły łupem włamywacza, który włamał się do „Apteki Kunickiej” w Żarach. Złodziej miał nadciśnienie czy liczył na szybki zysk?

Złodzieja, który okradł aptekę przy ul. Grunwaldzkiej w Żarach, poszukuje policja. Włamanie zauważył w czwartkowy (27.12.) poranek kierowca, który przywiózł dostawę dla apteki.
– Złodziej wybił szybę w oknie do magazynu. Nie wszedł do środka, więc nie załączył się alarm – tłumaczy Ewa Rogus, właścicielka apteki.
E. Rogus uspokaja, że z apteki nie zginęły specyfiki, które nie powinny się dostać w niepowołane ręce.
– Ktoś zabrał to, co było najbliżej, ale w tym miejscu nie przechowujemy leków – wyjaśnia.
Złapał i w nogi?
Co zginęło?
– Nieznany sprawca ukradł cztery ciśnieniomierze – informuje Aneta Berestecka, rzeczniczka żarskiej policji.
Dlaczego na taki sprzęt padł wybór włamywacza?
– Odpowiedź jest prosta. Każdy kosztuje ok. 140 zł. Można je łatwo sprzedać i w ten sposób zarobić – przypuszcza E. Rogus.
Okno zostało bardzo szybko zabezpieczone.
– Tu pochwalić trzeba naszego szklarza, pana Bolesława. Rzucił wszystko i przyjechał. Właściwa temperatura w aptece nie jest naszym kaprysem. Leki wymagają odpowiednich warunków przechowywania – mówi E. Rogus.
Włamanie z czwartku nie jest pierwszym incydentem w aptece.
– Mieliśmy już wybite okno, w tym samym miejscu, pod schodami. Tam po prostu można się schować. Dlatego myślimy o założeniu kraty – dodaje E.Rogus.