Cud się stał!
Opublikowano 22 grudnia 2017, autor: Bogusława Janicka-Klisz
Mateusz spadł z łóżka, nie mógł się podnieść, tracił świadomość. Przerażeni rodzice wezwali karetkę. Pogotowie nie pomogło. Matka krzyczała przez okno za odchodzącym lekarzem. Prosiła, żeby wrócił.

Była niedziela, 17 grudnia. Z Mateuszem Ślusarskim (42 l.) było bardzo źle.
– Wezwaliśmy karetkę późno wieczorem, ok. 23, bo syn spadł z łóżka, nie mógł wstać, iść, w ogóle się poruszać. Przyjechali, ale syna do szpitala nie zabrali, bo stwierdzili, że to stary uraz – mówi roztrzęsiona Wanda Ślusarska, matka Mateusza. – Jak już wyszli i nas tak zostawili, to syn znowu upadł. Krzyczałam przez okno za lekarzem, prosiłam o pomoc, żeby wrócili. Nawet się nie odwrócił.
Kobieta nie ukrywa rozgoryczenia. – Człowiek nic nie znaczy. I nie ma różnicy, ile zrobił w swoim życiu -płacze pani Wanda. Wujem jej syna był słynny sportowiec, Tadeusz Ślusarski.
Liczba słów ukrytego tekstu: 230
Aby odblokować treść wpisz otrzymany kod:
UWAGA! Otrzymany kod jest ważny przez 7 dni i odblokowuje wszystkie płatne treści.
Operatorem płatności SMS jest CTM Mobiltek, właściciel serwisu Smartpay.pl. Usługa dostępna w sieciach T-mobile, Orange, Plus GSM, Play, Heyah, Sami Swoi. Regulamin usług SMS dostępny na stronie smartpay.pl. Reklamacje można składać pod https://smartpay.pl/complaint.