Ostatni bój o Świeżaka
Opublikowano 17 listopada 2017, autor: Przemek Kaźmierski
Tylko do niedzieli (19.11.) można otrzymać naklejki za zakupy w Biedronce, które potem można wymienić na Świeżaka.

Podziemny handel naklejkami kwitnie. W internecie zamieszanie. „Czy ktoś ma na zbyciu 9 na naklejek?” W komentarzach jedni oddają „za darmo” – czyli np. za czekoladę albo przysługę znajomego, ale są też wytrawni gracze: „oddam kilka, ale za rozsądną cenę”, „2 za 15 zł”, „9 za 100 zł”. Najbardziej pożądany Świeżak gangu? Czosnek Czesio, tuż za Jabłkiem Antkiem.
5 lat za Świeżaki
Są jednak tacy desperaci, którzy aby zdobyć upragnione obrazki do wklejenia, sięgają po drastyczne metody.
Znana na całą Polskę jest 30-latka – ukradła z Biedronki 1.378 naklejek. Grozi jej 5 lat więzienia. Tyle samo grozi fance Świeżaków ze Strzelec Krajeńskich – ukradła 700 naklejek, wymieniła na maskotki, dorwali ją parę dni temu pracownicy Biedronki. Ale rekord jest nasz i należy do 25-latki, która ukradła 2.000 naklejek w dwóch sklepach sieci, w Szprotawie i Żaganiu. Wymieniła je na 27 pluszaków o łącznej wartości ponad 1.300 zł. Prokurator w Żaganiu oskarżył ją o oszustwo.
A żaranie…
– Uzbierałam wszystkie Świeżaki – chwali się Joanna Emmerich z Żar. – Przekazałam je wnukowi, więc już nie zbieram.
Inni klienci jeszcze zbierają.
– Już mam dwa duże, Borówkę Basię i Groszka Grzesia – mówi Agata z Wymiarek. – Mam też uzbierane naklejki na jednego małego juniora i chodzi nam po głowie truskawka. Teraz jeszcze chcę dozbierać na drugiego małego.
Świeżaki będzie można odbierać do końca grudnia.