Beskid gromi Victorię
Opublikowano 08 września 2017, autor: Piotr Piotrowski
Aż 11 goli zobaczyli kibice w niedzielne popołudnie, w Bożnowie. Miejscowy Beskid pokonał Victorię Siecieborzyce aż 8:3.

Gole dla gospodarzy strzelili: trzy – Wojciech Jeżak, dwie – Piotr Pawłowski, po jednej – Marcin Orlikowski, Marek Nowak i Dawid Zawadzki. Siecieborzycanie odpowiedzieli trzema trafieniami – piłkę do siatki posłali: dwukrotnie – Grzegorz Szumilas oraz Tomasz Barański.
To był drugi mecz Victorii, w której straciła ona aż 8 goli. Drużyna z Bożnowa jest wiceliderem rozgrywek. W dwóch pierwszych meczach sezonu zdobyła już 13 goli. Całkiem nieźle jak na drużynę, która po rocznej przerwie wraca do rozgrywek ligowych. – Drużynę tworzą piłkarze z Bożnowa, Żagania i okolic. Szukaliśmy fajnego boiska i padło na to, w Bożnowie, która ostatnio stało ugorem. Postanowiliśmy reaktywować tym samym Beskid, bo ta miejscowość zasługuje na porządny klub – mówi Tomasz Nowak, wiceprezes i zarazem bramkarz Beskidu.
Liderem rozgrywek jest UKS Witków, który nie dał szans Piastowi Wichów, wygrywając 5:2. Z kompletem zwycięstw pozostają jeszcze: Płomień Czerna (pokonał w Lesznie Górnym Garbarnię 6:2) oraz Traper Chichy (3:0 w Dzikowicach, z miejscowym Raptusem). W najciekawszym meczu 3. kolejki, w sobotę, 9 września Traper podejmie UKS.
Na drugim biegunie jest Victoria Siecieborzyce, która po dwóch porażkach, spadła na ostatnie miejsce w tabeli. Jej główną bolączką jest obrona – piłkarze z Siecieborzyc stracili już 16 goli!